Aktualności Szkoły Podstawowej w Konopiskach
ROK SZKOLNY 2009/2010
- Szczegóły
- Izabela Stanisz
Witaj szkoło!!!
1 września w naszym gimnazjum zabrzmiał dzwonek zwiastujący rozpoczęcie kolejnego roku szkolnego 2009/2010.
ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO 2008/2009
- Szczegóły
- Izabela Stanisz
18 czerwca o godzinie 17.00 odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. Uczniowie klas drugich oraz pierwszych przygotowani przez panie A.Klechę, M.Jeziorowską, W.Warwas, A.Kozioł pożegnali uczniów klas trzecich oraz wręczyli im pamiątkowe maskotki. Piosenki, wiersze, dedykacje utrzymane były w nastroju melancholijnym charakteryzującym pożegnania. Jedynie taniec uczniów klas drugich był wesołym i żywiołowym akcentem uroczystości.
VI GALA NAJLEPSZYCH
- Szczegóły
- Izabela Stanisz
17 czerwca 2009 roku w naszym gimnazjum już po raz szósty odbyła się Gala Najlepszych. Uczniowie mający średnią 5.0 i powyżej, wybitni sportowcy oraz laureaci konkursów, przy dźwięku fanfar i burzy oklasków odbierali zasłużone nagrody. Towarzyszyli im dumni rodzice i najbliżsi, którym błyszczała w oku łezka szczęścia. Uroczystość uświetnił występ gimnazjalistów, zabawiających publiczność w dowcipny sposób, z humorem. W prezentacji multimedialnej pokazane zostały najważniejsze wydarzenia minionego roku szkolnego.
KOMERS 2009
- Szczegóły
- Izabela Stanisz
30 maja w naszym gimnazjum odbył się komers, czyli uroczysty bal absolwentów rocznika 2006-2009. Uroczystego otwarcia komersu dokonali wspólnie Dyrektor Stanisław Michalczyk oraz Wójt Jerzy Socha. Uczniowie klas trzecich przygotowali część artystyczną oraz prezentację multimedialną przedstawiającą w humorystyczny sposób każdego z nich. Rodzice przygotowali poczęstunek oraz zapewnili opiekę uczestnikom komersu aż do jego zakończenia. Była super zabawa!
ZIELONA SZKOŁA - GRECJA
- Szczegóły
- Izabela Stanisz
Zielona Szkoła w Grecji – reportaż literacki
Rodzicom, którym dzieci nie chcą opowiedzieć, gdzie były i co widziały.
Środa, 20 maja godz.16.30.- wysiadamy z autokaru. Przemęczeni, rozespani, ale szczęśliwi. Po prawie trzydziestogodzinnej podróży mamy niezły mętlik w głowie. A może nie wszyscy? Z podziwem przyglądam się uczniom, którzy z niezwykłą przytomnością umysłu wypakowują bagaże z luku, pomagają je dźwigać, witają się z rodzicami, żegnają z kolegami i umawiają na wieczorne spotkanie nad Pająkiem.
Ach ta młodzież i jej niespożyte siły!